No to lece dalej ze zdjęciami:-)
Skończyłam na zdjęciu z wiechą,a to cały domcio!Nawet jedna rynna przyczepiona i częściowo obity łatami dach!

i z boku..

z tej strony tez musiałam wrzucić,a nawet sama sie załapałam na zdjęciu, hi hi, coś tam intensywnie ogladałam chyba!

a tutaj to już pozowałam:-)

no a tutaj już strona obita łatami, i kominy z drugiej strony poprawiane są!

tak jak pisałam, komin poprawiony i prawie skończone płytkowanie...

a tak wyglądał po zerwaniu płytek po pierwszej nie udanej próbie pozbawienia go godności bycia kominem w naszym domu![]()

ale udało nam sie go przywrócić do chwały!

co o nim sądzicie???
Komentarze