Yahoooo
No i w końcu coś widać ze stropu, nie tylko miasteczko w dole:-) Mamy już ścianki kolankowe, część jest zaszalaowana i zalana, dzisiaj chyba druga część wieńca zalana będzie:-) Baletnice wzięły się do pracy!!! Jutro ponoć szczyty mają stawiać. 10-tego przyjeżdza więźba, więć nie dużo czasu mają na szczyty. Praca wre,ale ciąglę się martwię, że pójdzie coś nie tak jak trzeba-tzn.jak my chcemy!!!!
A oto fotorelacja z miejsca budowy, już jest na czym oko zawiesić!!!
Jesteśmy w naszej garderobie, wymyśliłam,że nie będzie wejścia do suszarni z łazienki a tylko z garderoby-chce wykorzystać wszystkie ściany w łazience.
A ku ku
widok na naszą sypialnię
komin w jednym pokoju z balkonem
podejrzewam ,że to ten drugi pokój z balkonem:-)
wykuszszszooo
ale będzie piękny widok na miasto z tych pokoi
a to już całość z przodu...
i od tyłu...pieknie tam słońce świeci teraz!!!
sorki że troche rozmazane