Taras zasypany
Data dodania: 2012-08-01
Jak pisałam wcześniej, taras już zasypany, odrazu mi lżej, bo się bałam że będzie strasznie wysoki, ale jak sie okazało, jest jak w sam raz!
Jeszcze wszystko sie pozmienia na działce, pewnie wysokości sie pozmieniają wszędzie, tu jakiś nasyp, tam jakiś dół, ale ciesze sie że jakoś brniemy do przodu. Już niedługo zobacze na żywo prace mojego kochanego męża i ekipy cukrowej(tak ich teraz nazywam)bo 27 sierpnia zaczynam urlopik i zamierzam niewychodzić z działki nawet na chwilkę:-))))będę musiała sie nacieszyć widokiem na następne kilka miesięcy