wpisy na blogu

Mieliśmy już dzisiaj ruszać ze ścianami, no ale zawsze coś i ekipa rusza od poniedziałku. Towar się rozładowuje, nie wiem jak to pomieścimy na naszej skoromnej działeczce załadowanej gruzem, kupami piach  i humusa:-)

Mój mąż będzie musiał w przyśpieszonym tempie wziąść kurs samoorganizacji, od dwóch lat próbuje go czegoś nauczyć, mam nadzieję że coś to  pomoże dzisiaj hi heh

Foteczek nowych nie mam jeszcze żadnych, ale obiecuję że coś będzie nie długo.