Zaczne od dachu, co było po kolei:-)
to już szczyt wszystkiego:-)

a tu też zdjęcia zrobiłam....rzut na pokoje:-)
a i deski pod rynnowe malowane własnorecznie przez męża:-)

nasza lukarana w sypialni będzie się pieknie komponować do wnętrza, ale to już tajemnica;-)

pogoda co prawda nie była najpiękniejsza na robienie zdjęć, ale chyba sie udało ująć jeden pokój

szybki skok na komin w łazience górnej,a ta drabina ponoć przetrwała wiele lat i nie jedno widziała na budowie

wrzucam tez i to zdjęcie aby porównywać co było A CO JEST!!!!!!!!

wykusz jeszcze zaszalunkowany był, powtarzam był!!!

Noi chyba najlepsza część dachu, kiedy się kończy etapik, nasza wiecha, chłopaki jaq w 15minut wycieli z drzewa! i Oto ona!!!!!

No na reszte musicie poczekać aż wróce z pracy, bo aktualnie mam przerwę! Pozdrawiam i niemyślcie sobie że o was zapomnieliśmy! Ci którzy prosili o kontakt-napewno się odezwę!dajcie mi tylko chwilkę na ogarnięcie bloga!
Komentarze