Niestety ale wczoraj było już za późno aby wklejac zdjęcia, teraz mam chwilkę:
grucha przyjechała naprawdę bardzo późno, koło 20. 00 i walczyli do 22.30

ale prace za to szły szybko

i wkońcu mogli wjechać pompą na działę bez plażowania;-)


warto było czekać tak długo, na taki efekt(no niestety ciemno już było więc i zdjęcie takie sobie, ale postaram się wkleić jeszcze dziś w świetle dziennym-jak mi mąż podeśle nie za późno hi hi

A to pierwsza nasza woda, co prawda z 20metra ale nasza

a i pompa już kupiona w garażu leżakuje, ale tylko do jutra:-)
, do tego zbiornik na wodę 80l, jak na nas dwoje to styka narazie
Komentarze